Blessed Are the Damned

„Blessed Are the Damned” – siódmy odcinek serialu „Constantine”, który wchodzi w skład pierwszego sezonu. Amerykańska premiera miała miejsce 5 grudnia 2014 roku na kanale NBC. Data premiery w Polsce nie jest jeszcze znana.

Opis[]

John Constantine zaciąga Zed Martin do pomocy w śledztwie w sprawie uzdrowiciela, który leczy chorych za pomocą nadprzyrodzonych mocy. Śledztwo prowadzi do upadłego na Ziemię anioła, którego pióro posiada kaznodzieja.

Streszczenie[]

W Briarwood kaznodzieja Zachary wrócił do domu ze skrzynią z grzechotnikiem w środku. Siostra ostrzegała go, aby uważał z nimi, gdyż jeszcze nie wycisnęła jadu. Mężczyzna się jednak zdenerwował i powiedział, że ich ojciec używał jadowitych gadów i on będzie robił to samo, aby uhonorować jego osobę. Uznał, że ich ojciec byłby zawiedziony, gdyby dostrzegł, że liczba wiernych spadła. Zgodnie z przekonaniami, Zach zabrał węża na kazanie, na którym nie mógł się wysłowić. Chwycił więc zwierzę, chcąc udowodnić, że Bóg go naznaczył i nie będzie uciekać od śmierci, nie będzie się bał. Wąż jednak ukosił kaznodzieję podczas kazania, a jego jad po chwili uśmiercił mężczyznę. Ten jednak po chwili się obudził, a w ręku miał pióro, które schował szybko do kieszeni. Wierzący byli zachwyceni, uważając owe wydarzenie za cud. Podszedł więc do niego mężczyzna bez nogi, chcąc również poczuć Boga. Zachary dotykiem sprawił, że kończyna odrosła, ku zachwyceniu ludzi.

Tymczasem Zed znajdowała się w szkole malarskiej i jak wielu innych członków, malowała nagiego modela – Eddiego. Nagle dostrzegła w wizji węże oplatające jej nogi i zaczęła krzyczeć. Nauczycielka z tego powodu postanowiła zarządzić piętnaście minut przerwy, a sam model w szlafroku podszedł do artystki, którą zaprosił na randkę. Ta początkowo odmówiła, ale po namyśle zdecydowała się spotkać z miłym mężczyzną. Niedługo po tym wróciła do młyna, gdzie próbowała opowiedzieć o tym, co ją spotkało Johnowi. Egzorcysta zainteresował się, dopiero kiedy przyjaciółka wspomniała o wizji. Dostrzegł więc powiązanie między plamą na krwawej mapie w Briarwood i kaznodziei, który zmartwychwstał i zaczął czynić cuda. Wspólnie więc postanowili więc zbadać całą sprawę, mimo braku wiary Martin.

Po dojechaniu do miasteczka zaszli do kościoła, w którym Zachary odprawiał kazanie. Byli świadkami rzeczy, jakich dokonuje, w tym uleczenia wzroku starca. John zauważył również, że Zed jest niewierzącą, lecz ich dyskusję o wierze przerwał kaznodzieja, który zaczął mówić w enochiańskim – języku aniołów, co wzbudziło podejrzenia Constantine'a co do mocy, jaką włada kaznodzieja. Po mszy postanowili się ustawić w kolejce do Zacha tylko po to, aby Zed dotknęła mężczyzny i dowiedziała się z pomocą wizji czegoś więcej. Tak też się stało i dziewczyna zobaczyła rękę wyciągniętą w stronę anioła. To sprawiło, że Martin zaczęła wierzyć w słuszność czynów kaznodziei, lecz John pokazał, iż jest inaczej, podchodząc do wielkiego stawu, gdzie wszystkie żyjące w nim zwierzęta obumarły. Wiedział bowiem, że to znak, iż dzieje się tutaj coś złego.

Kaznodzieja przedarł się przez tłum wiernych do kościoła, gdzie zaczął dyskutować z siostrą. Sarah bowiem nie była pewna, czy dobrze robią, wykorzystując coś, co wpadło im w ręce i może być niebezpieczne. Zach jednak nie zamierzał się poddawać i zaznaczył, że nie mogą kwestionować daru od Boga. Tymczasem Constatine ku zdziwieniu Zed starał się wezwać anioła. Dziewczyna żartobliwie uważała, że powinien ładnie poprosić, a nie odprawiać rytuały. Kiedy w końcu Manny się pojawił i dowiedział się o kaznodziei mówiącym po enochaińsku, dał małą podpowiedź Johnowi, naginając zasady Najwyższego, po czym zniknął. Tym samym egzorcysta z pomocą zdezorientowanej Zed za pomocą echolokacji namierzył Imogen – anielice, której Zachary wyrwał pióro, przez co ta upadła na Ziemię. Zabrali ją w bezpieczne miejsce, gdzie po chwili pojawił się Manny. Okazało się, że jeśli anielica nie odzyska swojego pióra, jej dusza wygaśnie i ona sama przestanie istnieć. Postanowili więc odzyskać je, wcześniej zakładając wokół szopy zaklęcie ochronne.

W tym czasie na swojej werandzie Zachary kłócił się z Sarah, która wciąż byłą przeciwna używania pióra. Mężczyzna jednak nie zamierzał się poddać, nawet po tym, kiedy dowiedział się, że człowiek, na którym dokonał pierwszego cudu, zabił policjanta. Zły na siostrę nakazał jej się wynosić i nigdy nie wracać do jego wspólnoty. Po jakimś czasie kaznodzieję odwiedził Constantine, który próbował odebrać pióro. Ten jednak nieumyślnie odrzucił falą uderzeniową egzorcystę i kazał mu opuścić jego dom. John wracając do namiotu, zauważył, jak pewien człowiek uzdrowiony przez kaznodzieję zaatakował Zed. W ostatnim momencie udało mu się go zabić, ratując przyjaciółkę. Zaraz po tym oboje wrócili do aniołów, przerywając im rozmowę o cierpieniu, jakiego doświadczyła Imogen. Manny bowiem chciał wiedzieć, jak to jest czuć ból. Wiedząc, że anielicy pozostało mało czasu, John z Zed wymyślili plan, który polegał na próbie wsparcia współczucia w kaznodziei, dzięki czemu w czasie zbiorowego chrztu w jeziorze, kobiecie udało się odebrać pióro. Całe zbiorowisko przerwał atak „ghuli” – uzdrowionych przez Zachary'ego, co zmusiło go wraz z Constantine i Martin do ucieczki do kościoła.

Tam John nakazał Zed pobiec do Imogen i oddać jej pióro, kiedy on sam próbował zatrzymać ghule. Wtedy też Zachary zrozumiał swój błąd i powiedział, że to wszystko jego wina i że wszystko mogłoby się potoczyć inaczej, gdyby pewnego wieczoru nie zabił przypadkowo człowieka. Tym samym Constantine pojął, iż popełnili błąd, gdyż Imogen nie jest wcale aniołem Nieba, tylko Piekła. Postanowił więc pobiec do szopy i zatrzymać Zed, lecz kiedy przybył, było już za późno. Imogen ukazała swoją prawdziwą postać, upadłego anioła i starała się uciec, lecz wcześniej utworzone zaklęcie ochronne nie pozwoliło jej opuścić szopy. Jak się okazało, sama włożyła w dłoń kaznodziei pióro, aby znaleźć się w wymiarze ludzi, a później móc w nim żyć. Wiedząc, że nie ma wyjścia, chwyciła Zed i była gotowa ją zabić, jeśli John nie ściągnąłby zaklęcia. Egzorcysta wiedział, że nie może mierzyć się z jej mocą i prosił Manny'ego o pomoc, który to nie mógł ingerować w wydarzenia. Anioł jednak nie mógł pozwolić na taki obrót sprawy i przejął ciało Martin, wyrywając Imogen serce, zabijając ją tym samym. Niedługo po tym w młynie, Manny przyznał Johnowi, że czekają go konsekwencje jego czynów, ale wie, że dobrze postąpił. Natomiast sam pastor przeprosił za swoje czyny Kościół i ku zadowoleniu siostry zaczął normalnie nauczać.

Obsada[]

Role główne

Matt Ryan jako John Constantine
Harold Perrineau jako Manny
Angélica Celaya jako Zed Martin

Role drugoplanowe

Patrick Carroll jako Zachary
Juliana Harkavy jako Sarah
David A. Gregory jako Eddie
Megan West jako Imogen

Ciekawostki[]

Chas Chandler nie pojawił się w odcinku, jednakże jego nazwisko pojawiło się w napisach końcowych.